Dzisiaj przychodzę z postem na temat dwóch nowych kosmetyków pielęgnacyjnych.
Pierwszym z nich będzie nie tak dawno wspominany krem Alantandermoline.
Jestem zachwycona jego konsystencja, wchłanialnością oraz tym, że można go używać zarówno na noc jak i na dzień.
Na chwilę obecną nic nie dzieje się z moją cerą i mam nadzieję, że tak zostanie.
Możemy go dostać w każdej aptece i kosztuje około 8-9 zł.
Polecam przetestować;)
Oczywiście po raz kolejny zdecydowałam się na markę Garnier, ale tym razem zakupiłam najnowszą jego wersję.
Dla mnie każdy z tych płynów jest rewelacyjny pod względem jakości, oczyszczania, działania oraz wydajności.
Na promocji dostałam go w cenie 14,99.
Ja wolę bardziej treściwe kremy, nawet na dzień :) Chociaż ostatnio zaczęłam stosować olejki :)
OdpowiedzUsuńFakt ten kremik jest lekki, ale przyznam szczerze, że dla mnie wystarczający :)
Usuńwszystko kwestia gustu i potrzeb skóry :)