niedziela, 17 maja 2015

Małe zakupy pielęgnacyjne

Dzisiaj przychodzę z postem na temat dwóch nowych kosmetyków pielęgnacyjnych. 
Pierwszym z nich będzie nie tak dawno wspominany krem Alantandermoline.

Jestem zachwycona jego konsystencja, wchłanialnością oraz tym, że można go używać zarówno na noc jak i na dzień.
Na chwilę obecną nic nie dzieje się z moją cerą i mam nadzieję, że tak zostanie.
Możemy go dostać w każdej aptece i kosztuje około 8-9 zł. 
Polecam przetestować;)

Drugim i ostatnim zakupem jest płyn micelarny.

Oczywiście po raz kolejny zdecydowałam się na markę Garnier, ale tym razem zakupiłam najnowszą jego wersję. 
Dla mnie każdy z tych płynów jest rewelacyjny pod względem jakości, oczyszczania, działania oraz wydajności. 
Na promocji dostałam go w cenie 14,99.

2 komentarze:

  1. Ja wolę bardziej treściwe kremy, nawet na dzień :) Chociaż ostatnio zaczęłam stosować olejki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt ten kremik jest lekki, ale przyznam szczerze, że dla mnie wystarczający :)
      wszystko kwestia gustu i potrzeb skóry :)

      Usuń